Imię i Nazwisko: Wang Yao
Nazwa Państwa: Chińska Republika Ludowa, Państwo Środka
Charakter: No więc Yao jest przede wszystkim stary. Lubi o sobie myśleć jak o potędze świata, ale jeszcze bardziej lubi swoją kuchnię. Większość państw traktuje jak młodsze rodzeństwo. Lubi kupować innym prezenty. Na co dzień spokojny, ale zdenerwowany robi rozpierduchę. Na końcu zdań często wstawia 'aru' ale nikt nie głowi się specjalnie żeby zgłębić znaczenie tego słowa (?). Codziennie trenuje tai chi i myśli że to mu coś pomoże. Jego przesądność i religijność nieraz utrudnia innym życie.
Wygląd: Długie ciemne włosy związane w kitkę, duże brązowe oczy, nosi tradycyjny mundur. Cholera wie, po co zamiast kupić sobie wysokie buty chodzi w balerinach a resztę nóg codziennie półtora godziny owija bandażem (a jak zmienia spodnie to musi to powtarzać kilka razy). Nosi tradycyjny, ciemnozielony mundur i długą koszulę związaną paskiem. Na ramieniu ma czerwoną przepaskę z gwiazdą. Ma tatuaż pandy i bliznę na plecach i małego ale w życiu się nie przyzna
Kontakty z innymi Nacjami: Jak już wyżej napisałam, wszystkim stara się bratować. Ma dobre układy z większością azjatyckich państw, ale "Japonia, choć był niejako jego wychowankiem, traktuje go bardzo oschle, natomiast Korea ma dziwną obsesję na punkcie jego klatki piersiowej." (cytat bo userce nie chciało się rozkminiać nad tym, jak przekształcić to zdanie).
Pozostałe:
-Jego wyroby można spotkać WSZĘDZIE.
-Lubi wymyślać pierdoły, przejął to chyba po Japonii
-Jest zajebistym artystą i nikt, zwłaszcza Korek czy Japoniec nie mają prawa z tym polemizować!
-Roznosi AIDS i dżumę