Imię i Nazwisko: Gerardo Caccianemici
Nazwa Państwa: Città del Vaticano
Charakter: Gerardo nie jest może najmłodszy, ale nie jest też broń Boże stary. Jest typem osoby, która odzywa się tylko wtedy, kiedy ma do powiedzenia coś ważnego... Więc odzywa się dosyć często. Nie dlatego, że uważa się za wybitnego inteligenta, nie. On po prostu prawie nieustannie prawi kazania o dobru płynącym od Boga i o Biblii. Jest dosyć poważny i dosłownie zawsze ma coś do roboty. a to trzeba encyklikę nową poprawić, a to zaplanować pielgrzymkę, albo wysłać pismo do jakiegoś innego kraju. Mimo to, nawet łatwo wywołać uśmiech na jego twarzy. Wystarczy mieć do niego podejście. Nie uosabia się z księżmi z poza Watykanu. Bardzo ceni za to papieża, zarówno obecnego jak i tych poprzednich. Nie przeklina, nie pali, nie pije, stara się unikać wszystkiego, co prowadzi do grzechu. Kiedy słyszy, bądź widzi, że inni czynią złe rzeczy, stara się ich nawrócić na dobrą drogę. Bardzo dużo podróżuje (ktoś musi pilnować, czy papież nie narusza planu pielgrzymki), a najbardziej lubi wizyty w Afryce i Ameryce Płn. Nie potrafi chować urazy do innych. W końcu Jezus nauczał, że trzeba kochać wszystkich i każdemu wybaczać (chociaż z tym pierwszym czasem ma problemy). Szczególną sympatią darzy narody nawrócone na chrześcijaństwo. Szczególnie lubi Polskę, nawet jeżeli ciężko mu z nim wysiedzieć. Wszystko dzięki długiemu pontyfikatowi Jana Pawła II, który prawdę mówiąc był jego faworytem. Przestrzega przykazań, dogmatów i można powiedzieć, że jest przykładnym katolikiem. Nie popiera związków bez ślubu oraz par homoseksualnych, jednak ie próbuje ich zwalczać. Według niego do nieba prowadzą uczynki miłości i to chyba jedyna kwestia, w której nie zgadza się z kościołem.
Wygląd: Gerardo jest posiadaczem długich, brązowych włosów. Jednak nosi je spięte zwykłą gumką i tylko grzywka powiewa spokojnie. Na końcach kręci się w typowo włoskie loczki, które jednak nie posiadając włoskich zdolności (czyt. Nie są strefami erogennymi). Tęczówki także są brązowe, jednak wydają się trochę puste. Prawdopodobnie dlatego, że zawsze krąży myślami wokół niezbadanych tajemnic Bożych, albo po prostu popsuł sobie wzrok od czytania Pisma. Za tą drugą wersją zdarzeń przemawiają owalne okulary, które nie opuszczają jego nosa. Nosi białą, staroświecką sutannę z małą narzutką na plecach, a na włosach beret tego samego koloru. Z szyi zwisa mu krzyż.
Kontakty z innymi Nacjami:
Hiszpania - W dawnych czasach byli dość bliskimi przyjaciółmi, właśnie przez inkwizycję. Dopiero później zaczął od niego stronić, ponieważ nie zauważał w nim skruchy i wstydu (przynajmniej nie były takie, jakby chciał). Mimo to rozmawia z nim normalnie, kiedy są razem.
Rosja - Nie przepada za nim, głównie przez prawosławie i jego okrucieństwo. Nie wpuścił go kiedyś do kraju.
Polska - Darzy Feliksa ogromną sympatią, ale głównie ze względu na Karola Wojtyłę. Gdyby jego ulubiona głowa Kościoła nie była z Polski, pewnie załamywałby się gdyby tylko patrzył na blondyna.
San Marino - Pełen podziwu dla dziewczyny, jak najbardziej ją popiera Jest jedną z niewielu kobiet, którym nie ma niczego do zarzucenia.
Szwajcaria - Vash użyczył mu armii, za co wciąż jest ogromnie wdzięczny. W końcu każde państwo potrzebuje kogoś, kto będzie je chronił. Nie potrafi rozgryźć Szwajcara do końca, ale traktuje go jak bliskiego przyjaciela
Włosi - Z braciszkami dogaduje się idealnie. Woli Veneziano ponieważ nie przeklina i jest jak dziecko. Zagubiony i niewinny, dlatego prawie zawsze kiedy są razem, "ojcuje" mu. Romano za to pomaga radzić sobie z problemami i panować nad językiem (brutalną metodą mydła w ustach)
Pozostałe:
- Biblia jest pismem Świętym, jednak nie należy dosłownie interpretować wszystkich zawartych w niej treści (np. Przypowieści)
- Bez okularów Gerardo jest ślepy jak kret, a niestety... Często je gubi. Nigdy nie przekona się do szkieł kontaktowych
- Bardzo lubi odprawiać Msze w bazylice św. Piotra. Zawsze towarzyszy przy nich papieżowi
- Potrafi rozpoznać, czy dana relikwia jest prawdziwa, czy tylko podrobiona
- Nigdy nie dokonał cudu osobiście, ale był świadkiem kilku
- Nie darzy protestantów i innych odłamów chrześcijaństwa sympatią
- Jest ozdobiony kilkoma bliznami po prześladowaniach
- W średniowieczu lubował się w polowaniach na czarownice, paleniu ich na stosie i "dopingował" inkwizycję Dopiero wraz z dojrzewaniem pojął swoje błędy i wciąż wstydzi się tamtych poczynań
- Panuje tam teokracja (doktryna polityczna, według której władzę w państwie sprawuje kapłan lub kapłani i w której duchowni decydują o sprawach cywilnych i religijnych.)
Indeks 
Temat: Stato della Città del Vaticano 
