Imię i Nazwisko: Lana Vraz
Nazwa Państwa: Republika Słowenii/Republika Slovenija
Charakter: Ach, cóż to jest za kobieta! Na ogół spokojna, przemiła i cicha. Na ogół, bo jeśli ktoś ją raczy zdenerwować, na przykład poprzez pomylenie jej ze Słowacją, to krzyż na drogę. Wtedy może zrobić Ci z dupy jesień średniowiecza. W skrajnych wypadkach może to być jedynie foch forever. Wręcz kocha sprzedawać wszystkim tandetne wyczepiste gadżety, takie jak kubki, czy długopisy z podobizną kury - zwalczając tym samym kompleks mniejszości, a przecież jest większa od Cypru czy Szwajcarii! Nielubi ciemności (nie ma szans, nie przyzna się do tego), dlatego zawsze nosi z sobą latarkę. Jeśli ją wkurzysz, a nie będzie miała możliwości Cię pobić, to najprawdopodobniej poskarży się swoim kumplom z UE, którzy na pewno jej pomogą (jeśli tylko nie pomagają Grecji). Wręcz uwielbia swoje tradycyjnie wina. Jeśli już chodzi o alkohol to zazwyczaj odpada jako pierwsza, jednakże lubi się od czasu do czasu napić. Upita w trzy dupy zazwyczaj nie robi zadymy, tylko grzecznie idzie spać, zwykle gdzieś, gdziekategorycznieniedasięspać. Warto również dodać, że nie jest zbyt tolerancyjna, dlatego też - mimo licznych interwencji - nie zezwala na możliwość adopcji dzieci przez homoseksualistów w swoim kraju, o!
Wygląd: Lana jest stosunkowo niska (żeby nie powiedzieć ''mała''). Jej budowa jest dość mizerna. Ma brązowe oczy oraz długie, sięgające do piersi blond włosy, zazwyczaj ich nie związuje. Blade to takie i życia w tym nie widać. Często zakłada wzorzyste kiecki, bo kobieta nie powinna nosić spodni! Wyjątek stanowi granatowy mundur, ostatnimi czasy wiszący samotnie w szafie i pożerany przez mole.
Kontakty z innymi Nacjami:
Niemcy - nie zamieni z nim ani słowa, (pomińmy obraźliwe komentarze) bo to skończony dupek. TAK, żywi urazę za te cholerne germanizacje.
Austria & Węgry - raczej się razem nie napiją... Cóż, nie lubi ich, nie ukrywajmy tego.
Chorwacja - bardzo się lubią. Najlepsi przyjaciele. Tak, blokowanie wejścia Chorwacji do UE, kłótnie o dokładny przebieg granicy.
Serbia - toleruje i lubi, bo w niczym nie przeszkadza. Nie to co Chorwacja. W Jugosławii też było całkiem miło.
Słowacja - mimo, iż jest zła, że jest z nią mylona to ogólnie dogadują się całkiem dobrze.
Pozostali są dla niej neutralni, chyba, że są to Słowianie, lub członkowie UE. Wtedy można zrobić jakąś zadymę, lub po prostu się upić.
Pozostałe:
- W Słowenii zakazane jest kupno/sprzedaż/opalanie fajerwerków.
- Często wielkość Słowenii jest porównywalna do wielkości województwa podlaskiego. To okrutne.
- Dzięki wyjątkowemu kształtowi, Słowenia jest określana jako największa kura świata.
- Aby romantyczny spacer wzdłuż słoweńskiego wybrzeża trwał wystarczająco długo, trzeba zawracać przynajmniej 10 razy.
- Podczas konkursu skoków w Planicy skoczkowie muszą mieć ze sobą paszporty, na wypadek gdyby przelecieli przez granicę.
Indeks 
Temat: Słowenia, of course. 
